Rzeszowski Bieg Solidarności 31 sierpień 2013

Kolejne zaplanowane na 31 sierpnia zawody odbyły się w Rzeszowie jako Bieg Solidarności - bieg o godzinie 20. Były to wyjątkowe zawody pod względem udziału niektórych osób. W biegu wzięła cała nasza ekipa ( oprócz Agi - kontuzja - ale dzięki niej są zdjęcia:)). 

Dla mnie impreza miała charakter wybiegania po porannej 30km wycieczce a ze względu na wciąż
panujące dolegliwości po wypadku nie mogłem się przeciążać. W zawodach wzięła udział Madzia, Ania Gajecka, Jacek Tarnowski, Tomi, Leszek, Gocha i Marcin oraz wielu innych znajomych, których nawet bym się nie spodziewał. Ale tego typu imprezy mają właśnie ten urok. 

Dla Jacka były to pierwsze tego rodzaju zawody i myślę, że mogą się przyczynić do "zaszczepienia" bieganiem i pasją jakim niewątpliwie jest bieganie. Moja "małżonka" Madzia też nieźle sobie radziła na trasie i jak na jej pierwszy start to całkiem nieźle jej poszło.

Bieg Solidarności był okazją do spotkania się ze starymi znajomymi i przeżycia fajnej zabawy boprzecież na tym biegu jeszcze nie byliśmy. Każdy z nas założył sobie cele na ukończenie biegu i różne jego "formy" intensywności. Ja miałem wybieganie, a inny mierzył się dystansem, a kolejny chciał poznać smak atmosfery jaka panuje podczas tego typu zawodów. Na pewno nie raz jeszcze weźmiemy udział w biegu Solidarności w Rzeszowie. Szkoda tylko , że Rzeszów stolica Podkarpacia organizuje bardzo mało imprez tego typu. Nic, może uda się zorganizować planowany bieg crossowy w Głogowie Małopolskim, ale to się okaże niebawem.  Poniżej fotki z biegu.

Nasze wyniki:

Andrzej Zwierzchowski - 0:30:43

Magdalena Zwierzchowska - 0:33:27

Michał Kubas - 0:29:16

Małgorzata Orzech - 0:34:48

Jacek Tarnowski- 0:34:46

Marcin Urban - 0:29:05

Tomasz Rudnicki -0:27:45

Mykola Bahlay - 0:23:29

Kolejne zaplanowane na 31 sierpnia zawody odbyły się w Rzeszowie jako Bieg Solidarności - bieg o godzinie 20. Były to wyjątkowe zawody pod względem udziału niektórych osób. W biegu wzięła cała nasza ekipa ( oprócz Agi - kontuzja - ale dzięki niej są zdjęcia:)). 

Dla mnie impreza miała charakter wybiegania po porannej 30km wycieczce a ze względu na wciąż
panujące dolegliwości po wypadku nie mogłem się przeciążać. W zawodach wzięła udział Madzia, Ania Gajecka, Jacek Tarnowski, Tomi, Leszek, Gocha i Marcin oraz wielu innych znajomych, których nawet bym się nie spodziewał. Ale tego typu imprezy mają właśnie ten urok. 

Dla Jacka były to pierwsze tego rodzaju zawody i myślę, że mogą się przyczynić do "zaszczepienia" bieganiem i pasją jakim niewątpliwie jest bieganie. Moja "małżonka" Madzia też nieźle sobie radziła na trasie i jak na jej pierwszy start to całkiem nieźle jej poszło.

Bieg Solidarności był okazją do spotkania się ze starymi znajomymi i przeżycia fajnej zabawy boprzecież na tym biegu jeszcze nie byliśmy. Każdy z nas założył sobie cele na ukończenie biegu i różne jego "formy" intensywności. Ja miałem wybieganie, a inny mierzył się dystansem, a kolejny chciał poznać smak atmosfery jaka panuje podczas tego typu zawodów. Na pewno nie raz jeszcze weźmiemy udział w biegu Solidarności w Rzeszowie. Szkoda tylko , że Rzeszów stolica Podkarpacia organizuje bardzo mało imprez tego typu. Nic, może uda się zorganizować planowany bieg crossowy w Głogowie Małopolskim, ale to się okaże niebawem.  Poniżej fotki z biegu.

Nasze wyniki:

Andrzej Zwierzchowski - 0:30:43

Magdalena Zwierzchowska - 0:33:27

Michał Kubas - 0:29:16

Małgorzata Orzech - 0:34:48

Jacek Tarnowski- 0:34:46

Marcin Urban - 0:29:05

Tomasz Rudnicki -0:27:45

Mykola Bahlay - 0:23:29