Triada zimowa - etapowy bieg górski

Udostępnij ten post

    Biegunkowicze nie ustępują nawet w zimie. Potwierdził to ostatni start naszych zawodników w etapowym biegu górskim. Zawody odbywały się w dniach 21 i 22 stycznia tego roku i obejmowały trzy dystanse: 11 km, 22 km i 33 km. Każdy mógł wybrać trasę dla siebie, jednak nasi reprezentanci - Andrzej Zwierzchowski i Michał Kubas - zdecydowali się pokonać wszystkie trzy.


    Pierwszy z trzech etapów to 22 kilometrowy bieg w Gorcach. Bieg, tak jak i każdy następny, zaczynał się i kończył w Krościenku nad Dunajcem. Punktem kulminacyjnym trasy był masyw Lubań. Na trasie zawodnicy mieli do dyspozycji 4 punkty żywieniowe.


    Jeszcze tego samego dnia, jednak już po zmroku ruszył 11 kilometrowy bieg w Pieninach. Tu jednak w ostatniej chwili trasa biegu została odwrócona z powodu zbyt dużego niebezpieczeństwa
jakimi były ukryte pod śniegiem kamienie i powalone drzewa. Tutaj na trasie można było spotkać jeden punkt żywieniowy. Mimo, że bieg był najkrótszy z trzech, wcale nie był najłatwiejszy, bo jak się okazało wielu zawodników po tym etapie zrezygnowało z ostatniej części rywalizacji.


    Następnego dnia na linii startu pojawili się najwytrwalsi, w tym Andrzej i Michał. Najdłuższa trasa miała swój najcięższy odcinek przy wbiegu na Przehybe. 


    Wyniki przedstawiają się następująco:

    Andrzej - 7 miejsce open, 7 miejsce w kategorii
  • 22 km - 02:16:24
  • 11 km - 00:59:37
  • 33 km - 03:48:49
  • netto - 07:04:50
    Michał - 117 miejsce open, 96 miejsce w kategorii

  • 22 km - 03:34:00
  • 11 km - 01:16:55
  • 33 km - 05:44:21
  • netto - 10:35:16
Gratulujemy bardzo dobrych wyników!










    Biegunkowicze nie ustępują nawet w zimie. Potwierdził to ostatni start naszych zawodników w etapowym biegu górskim. Zawody odbywały się w dniach 21 i 22 stycznia tego roku i obejmowały trzy dystanse: 11 km, 22 km i 33 km. Każdy mógł wybrać trasę dla siebie, jednak nasi reprezentanci - Andrzej Zwierzchowski i Michał Kubas - zdecydowali się pokonać wszystkie trzy.


    Pierwszy z trzech etapów to 22 kilometrowy bieg w Gorcach. Bieg, tak jak i każdy następny, zaczynał się i kończył w Krościenku nad Dunajcem. Punktem kulminacyjnym trasy był masyw Lubań. Na trasie zawodnicy mieli do dyspozycji 4 punkty żywieniowe.


    Jeszcze tego samego dnia, jednak już po zmroku ruszył 11 kilometrowy bieg w Pieninach. Tu jednak w ostatniej chwili trasa biegu została odwrócona z powodu zbyt dużego niebezpieczeństwa
jakimi były ukryte pod śniegiem kamienie i powalone drzewa. Tutaj na trasie można było spotkać jeden punkt żywieniowy. Mimo, że bieg był najkrótszy z trzech, wcale nie był najłatwiejszy, bo jak się okazało wielu zawodników po tym etapie zrezygnowało z ostatniej części rywalizacji.


    Następnego dnia na linii startu pojawili się najwytrwalsi, w tym Andrzej i Michał. Najdłuższa trasa miała swój najcięższy odcinek przy wbiegu na Przehybe. 


    Wyniki przedstawiają się następująco:

    Andrzej - 7 miejsce open, 7 miejsce w kategorii
  • 22 km - 02:16:24
  • 11 km - 00:59:37
  • 33 km - 03:48:49
  • netto - 07:04:50
    Michał - 117 miejsce open, 96 miejsce w kategorii

  • 22 km - 03:34:00
  • 11 km - 01:16:55
  • 33 km - 05:44:21
  • netto - 10:35:16
Gratulujemy bardzo dobrych wyników!










Brak komentarzy :

Prześlij komentarz